Skuteczna i szybka. Taka jest walka ze smogiem za pomocą drona. Bezzałogowy system latający nie zmniejszy zanieczyszczenia powietrza, ale precyzyjnie wskaże komin, przez który wydobywają się niedozwolone spaliny.
Rozpoczął się sezon grzewczy. Wraz z nim walka ze smogiem. Funkcjonariusze straży miejskiej rozpoczęli kontrole. Starają się namierzyć domy, w których dochodzi do palenia śmieci, plastiku czy innych niedozwolonych substancji. Problem nasili się niebawem, bowiem niskie temperatury dopiero przed nami. W tych działaniach coraz częściej urzędnicy chcieliby widzieć drony antysmogowe.
Niebawem minie dwa lata, od momentu, w którym dokonano pierwszych testów pomiarów zanieczyszczeń powietrza z kominów przy pomocy dronów. W niektórych miastach w Polsce już zaczęto wykorzystywać drony do działań antysmogowych, jak np. w Krakowie, Pszczynie, Bielsku-Białej czy w Poznaniu, w którym strażnicy miejscy do połowy grudnia będą w walce ze smogiem wspierać się dronem, w ramach zwycięskiego projektu, zgłoszonego do Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego.
Dron antysmogowy zbada jakość powietrza
Strażnicy miejscy dobrze znają obszary miejskie, w których notuje się wyższą emisję spalin. Nie bez znaczenia są także zgłoszenia alarmowe mieszkańców. Sprawdzanie jednak domu po domu wymaga wielu godzin pracy. A interwencja przy wykorzystaniu drona zamyka się w minutach. Monitorowanie nim rozpoczyna się od przelotu urządzenia nad wytypowanym zabudowanym terenem. Operator urządzenia, poprzez obraz wysyłany przez drona, widzi kominy, z których wydobywa się dym (nie zawsze czarny!). Tam wysyła maszynę, która dzięki czujnikom dokonuje analizy składu chemicznego spalin. Na tej podstawie namierzony jest dom, do którego udają się funkcjonariusze. Jeśli potwierdzą, że w piecu spalane są szkodliwe odpady, nałożą mandat do 500 zł.
Dron do kontroli dymu – czy jest skuteczny?
Czasem gęsty, ciemny dym wcale nie oznacza spalania odpadów nienadających się domowego palenia, lecz jest wynikiem nieprawidłowej techniki rozpalania. Dron smogowy tę różnicę wskaże szybko, przelatując nad kominem i dokonując analizy składu dymu. Walka ze smogiem za pomocą drona jest niezwykle skuteczny. Firma FlyandWatch dokonuje takich pomiarów kilka razy w tygodniu.
Badanie zanieczyszczeń powietrza jest niezwykle ważne. Czasem ludzie nie zdają sobie w pełni sprawy, nie mają świadomości, że powinni zmienić piec lub palą w piecu materiałami niedozwolonymi a dym, który wydobywa się z ich komina, jest szkodliwy dla środowiska – mówi Artur Jarosz z Fly and Watch. – Trzeba ich edukować. Dron i zbudowany przez nas system pomiarowy FAT, czyli FlyAirTest do badania jakości powietrza, ma te działania wspierać. Faktem jest, że maszyna zmonitoruje ten sam teren, co funkcjonariusze, kilkadziesiąt razy szybciej. Dokona przy tym bezpośrednio pomiaru spalin nad kominem – podkreśla.
Potem interwencja we wskazanym domu jest już często formalnością. Funkcjonariusze muszą jednak wykonać rekonesans wokół pieca, pobrać z paleniska próbki do analizy, zanim wlepią mandat.